moje życie

DrukujEmail

 

Moje życie

Minęło to szybko jak słoneczny dzień, 
wspomnienia z dzieciństwa jak wczorajszy sen. 
Było bardzo biednie, chleba brakowało 
co wieczór w rosie nogi swe kąpano.


Zakwitła młodość, jak kwiatek jabłoni 

w której drugie serce, życie mi odmienił. 
Było co raz lepiej, dzieci wychowałam, 
idąc przez to życie wnuków doczekałam.

Teraz jest mi dobrze, lecz już posiwiałam, 
jak jesienne liście, też się postarzałam. 
Lecz Bóg i Matka Najświętsza natchnienie mi dała, 
papier do ręki, bym wiersze pisała.

Niech wszyscy czytają, gdyż są napisane, 
Może kiedyś w niebie też będą czytane. 
Bo tam drugie życie czeka nad gwiazdami, 
może będę pisać między aniołami.

Antonia Łacek "Majcher"




Rys. Wojciech Kois 

powrót  > wiersze