VIII Osod w Nowem Bystrem
Wpisany przez Zbigniew Sikora niedziela, 29 sierpnia 2010 16:17
Odbył się zorganizowany przez nowobystrzański oddział Związku Podhalan ósmy Osod. Impreza jak i w poprzednich latach zorganizowana została w ramach IX Tatrzańskich Wici przygotowywanych przez Starostwo Tatrzańskie.
Osod rozpoczął występ zespołu "Mali Bystrzanie", który uzyskuje coraz większe sukcesy występując na Podhalu i w Polsce. Ostatnio występowali w Krakowie na XXXIV Międzynarodowych Targach Sztuki Ludowej , gdzie reprezentowali Gminę Poronin. W skład kapeli , która przygrywa zespołowi wchodzą: Jacek i Wojciech Molek, Łukasz Zubek, Łucja Kiernia, Piotrek Pitoń. Swoim występem umilali puliczności czas w oczekiwaniu na redyk.
W tym czasie z owcami redykoł się Andrzej Skorusa "Tomin", który od paru lat wypasa owce na trenie Nowego Bystrego i Ligasówki. juhasi to : Franciszek Staszel, Kazimierz Staszel, Jan Szeliga, Andrzej Kużma. Na akordeonie przygrywał juhas T. Chyc "Łolesiok" z Zębu. Z pucierami i gieletami w lytrzoku jechał Władysław Tylka.
Występ zespołu "Mali Bystrzanie"
Osod W Nowem Bystrem
Po przybyciu redyku rozpoczął się starodawny góralski zwyczaj odbywający się zawsze po powrocie baców i juhasów z owcami do wsi. Po zamknięciu stada w kosorze odbywa się osod czyli rozdzielenie owiec, które na zimę wracają do swych właścicieli. Na osodzie bacowie rozliczają się z juhasami i właścicielami owiec. W każdej podhalańskiej miejscowości redyk wraz z osodem jest wielką radosną uroczystością.
Na tegorocznym osodzie baca Andrzej Skorusa wraz z juhasami, zakończyli redyk śpiewem i tońcem na bystrzańskiej scenie rozpoczynając tym samym ósmą imprezę naszego oddziału Związku Podhalan i Starostwa Tatrzańskiego OSOD 2010.
Tęcza nad osodem
Podobnie jak w poprzednie lata imprezę poprowadzili Renata Skupień i Wojciech Zubek , który przywitał wszystkich przybyłych i przedstawicieli władz samorządowych: Andrzeja Gąsienicę Makowskiego Starostę Powiatu Tatrzańskiego, Bronisława Stocha Wójta Gminy Poronin, Józefa Babicza Wójta Gminy Czarny Dunajec, Krzysztofa Króla-Łęgowskiego Dyrektora Tatrzańskiej Agencji Rozwoju Promocji i Kultury organizatora Tatrzańskich Wici, Andrzeja Buńdę Zastępcę Wójta Gminy Poronin.
Obecny był także proboszcz Parafii Nowe Bystre ks. Aleksander Salamon, który zwrócił uwagę na wsparcie niebios dla tej imprezy. Kiedy wydawało się, że fatalna deszczowa pogoda popsuje tegoroczny osod w południe nad Nowem Bystrem niebo zaczęło się rozjaśniać a ukoronowaniem poprawy pogody stała się podwójna tęcza, która rozpostarła się nad miejscem imprezy.
Następnie okolicznościowy wiersz przedstawiła bystrzańsko poetka Antonina Łacek "Majcher". Prezes Związku Podhalan w Nowem Bystrem Józef Staszel "Siur" wręczył upominki odchodzącym z zespołu "Mali Bystrzanie" Sylwii Staszel i Sylwii Ogórek, dziękując im za aktywny udział w działalności zespołu. Dziewczęta zostały przyjęte do zespołu młodzieżowego.
Ryzykanci
Kolejnym punktem programu był występ zespołu folkowego "Ryzykanci". Ich krótki żywiołowy występ rozgrzał zgromadzoną publiczność.
Jastrun
Dziewczęcy regionalny zespół "Jastrun" zaprezentował wiele rodzajów muzyki. Mogliśmy usłyszeć pięknie wykonane śpiewki góralskie, słowackie, cygańskie oraz węgierskie czardasze. Klaudia Galica-Dorula, Dominika Krzysiak, Edyta Pisarska, Marzena Trebunia i Katarzyna Łukaszczyk wspólne granie rozpoczęły gdy trafiły do szkoły średniej i tam się poznały. Kapela "Jastrun" powstała niedawno, bo ok. 3 miesięcy temu. Jastrun jest to polny kwiat, ta nazwa im się spodobała i tak już zostało. Pierwszy wspólny występ był w Poroninie na szkolnym festynie, później zaproszono je do Witowa na Witowiańską Watrę, a także do Zębu, no i do Nowego Bystrego na Osod. Dziewczyny ciągle jeszcze udoskonalają swoje granie, każda gdzieś indywidualnie uczy się i ćwiczy aby później na wspólnych próbach zespołu dopracowywać repertuar.
Mistrzostwa Polski w piciu zyntycy
Zyntyca jest to rodzaj serwatki ze ściętego podpuszczką mleka owczego, otrzymywanej przy wyrabianiu oscypków i bundzu. To ten popularny wśród góroli napój został wytypowany do Mistrzostw Polski w piciu na czas. W tej konkurencji oprócz sporego przełyku liczy się również częste picie zyntycy, bo u wielu nieprzyzwyczajonych osób jej wypicie może spowodować w brzuchu dobrą "burniawe".
Do pierwszych Mistrzostw Polski w piciu zyntycy zgłosiło się osiemnastu zawodników wśród których znalazły się dwie panie. Konkurencja polegała na jak najszybszym wypiciu 1 litra zyntycy. Za rozlewanie zyndycy w trakcie picia doliczane były karne sekundy. Najszybciej zyntyce z litrowego "cyrpoka" wypił Krzysztof Staszel z Nowego Bystrego - jego wynik 13,6 sekundy jest pierwszym rekordem Polski w tej dyscyplinie. Drugie miejsce zajął Jan Bobak także z Nowego Bystrego z czasem 14,68 sekund a trzecie miejsce zajął Jan Staszel "Łojas"ze Zębu z czasem 14,83 sekundy. Wyróżnienia otrzymały startujące Panie: Sylwia Krupa z Chorzowa z czasem 37,42 sekundy i Antonina Salamon z czasem 1 min 39 sekund.
Finaliści I Mistrzostw Polski w piciu zyntycy (od prawej):
1 miejsce Krzysztof Staszel, 2 miejsce Jan Bobak, 3 miejsce Jan Staszel "Łojas", Prezes ZP Nowe Bystre Józef Staszel
Zespół "Czeremosz"
Wielką atrakcją niedzielnej imprezy był występ zespołu "Czeremosz" z Węgorzewa. Przyjechał on do Nowego Bystrego w ramach rewizyty po występie zespołu "Mali Bystrzanie" na XV Międzynarodowym Festiwalu Dziecięcych Zespołów Folklorystycznych Mniejszości Narodowych w Węgorzewie. Zespół przedstawił tańce i kulturę Ukrainy, Białorusi, Rosji, opracowane artystycznie przez kierownika i choreografa zespołu pana Włodzimierza Denekę. Zespół ze swoimi programami jeździ po całej Europie, a ostatnio wrócili z Festiwalu W Serbii. Młodzi wykonawcy otrzymali za swój występ gorące brawa.
Kabaret "Weźrzesz"
Wielką dawkę humoru wniósł kolejny wykonawca, kabaret "Weźrzesz" który wystąpił w składzie: Jarek Pająk, Aneta Kwapisz i Mikołaj Kwapisz.
Zespół Staszka Ogórka
Ostatnim wykonawcą był znany i ceniony zespół Staszka Ogórka. Zabawa trwała do późnych godzin wieczornych.
Osod 2010 był imprezą bardzo udaną. Oprócz zwyczajów góralskich można było zobaczyć na scenie wielu wspaniałych wykonawców, goście mogli degustować wyroby regionale oscypki, bundz, zynytce a najmłodsi bawić się na przygotowanych zjeżdzalniach.
Wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania tej imprezy składamy serdeczne podziękowania. Należy pamiętać, że przygotowania do tej imprezy zaczynają się wiele miesięcy wcześniej a jej organizacja wymaga poświęcenia wiele czasu i wysiłku. Szczególne wyrazy uznania przekazujemy dla Anny Pawlikowskiej , Józefa Staszla, Wojciecha i Anny Zubków, Renaty Skupień, Jadwigi Staszel, Antoniego Kuli. Dziękujemy bacy, juhasom, fijakrom, muzykantom oraz wszystkim, którzy wsparli organizację Osodu 2010 w Nowem Bystrem.
Zbigniew Sikora