1962

  • Pożar
  • Anomailia pogodowe
  • Droga Cz. Dunajec Gubałówka

Zródło:(Kronika Szkolna)

22 maja 1962 r. w Nowem Bystrem wybuchł groźny pożar w gęsto zabudowanej części wsi. Około 13 - tej dzieci szkolne zauważyły pożar i zaalarmowały straż pożarną oraz mieszkańców wsi. Ogień zaprószony przez małe dzieci zajął niezamieszkały dom Marii Słodyczki - Pyciorek,a następnie przerzucił się na zabudowania Stanisława Staszela - Ksieźnioka i częściowo na zabudowania Józefa Szeligi - Sierpka.Szybką akcja straży pożarnych z Nowego Bystrego,Ratułowa,Zębu,Poronina i Zakopanego zlokalizowano zasięg pożaru i nie dopuszczono do spalenia domów,które znajdowały się w bezpośrednim zasięgu ognia.W ratowaniu mienia gospodarzy,pomagało grono nauczycielskie.

Anomalia pogodowe: Rok 1962 pod względem układów pogodowych dla Podhala zapowiada się bardzo niekorzystnie. Po silnej i śnieżystej zimie,w kwietniu nastąpiła gwałtowna,gorąca,2 - tygodniowa wiosna. Maj zimny z dużymi opadami deszczu. Spiętrzenie załamania pogody wystąpiło 5 - 6 czerwca. Sypnęło mocno śniegiem i pola przykryte zostały 20 cm warstwą białego puchu.Śnieg stopniał dopiero po tygodniu czasu. Prace polowe zostały znacznie opóźnione. Po 15 czerwca ludzie jeszcze sadzili ziemniaki lub siali owies z wyką. Nawet drzewa rozwinęły się w pełni dopiero w drugiej połowie czerwca.Jednak Podhale nie żywi się z własnych plonów, zatem nawet niskie zbiory nie zagrożą głodem miejscowej ludności.

CZARNY DUNAJEC - GUBAŁÓWKA
Trwa budowa drogi w czynie społecznym z Czarnego Dunajca przez Ratułów,Nowe Bystre na Gubałówkę [taką nazwę ma w planie roboczym].Obecnie trwają prace przy budowie mostów i spychacze niwelują teren pod drogę.W 90% droga przebiegać będzie nową trasą, przeważnie przez pola uprawne i przez ogrody. Gospodarze przekazują część swoich parcel pod nową drogę nieodpłatnie.Równocześnie każdy gospodarz ma wyznaczony odcinek drogi - przeważnie kilkadziesiąt metrów bieżących - na którym wykonują w czynie społecznym podkład z kamienia i żwiru [ około 50 - 70 cm głębokości].Członkowie komitetów budowy drogi [ w każdej wsi oddzielny komitet ] mieli wiele problemów z przekonaniem ludzi, żeby dobrowolnie podpisali zgodę na oddanie swoich parcel pod drogę.Przekonać i uspokoić trzeba było nawet tych, co legali na swoim polu przed spychaczem i krzyczeli,że nie godzą się na nową drogę. W Nowem Bystrem też z dużym trudem,ale uzyskano zgodę na wytyczenie drogi nową trasą po ogrodach od granicy z Ratułowem do starej drogi koło A. Długopolskiego.W rozmowach z właścicielami działek, przekonałem się jak silne jest przywiązanie tutejszych ludzi do swojej ziemi.Naszym mocnym atutem były argumenty, że nowa droga to nowe parcele budowlane, dojazd do wsi i do pracy.Ta droga do nadzieja rozpoczęcia budowy naszej szkoły, gdyż rozwiązany zostanie problem możliwości dowozu materiałów budowlanych, czym władze Nowego Targu uzasadniają oddalanie terminu rozpoczęcia prac budowlanych.

Październik 1962 r. W bieżącym roku na Podhalu występowały bardzo niekorzystne układy pogodowe. Odbiło się to na plonach rolnych. Gospodarze kosili niedojrzały owies ,nawet ze śniegiem. Bardzo słabo obrodziły ziemniaki. W efekcie ludzie zaczęli robić większe zapasy mąki i kasz, żeby uniknąć zagrożenia głodu.